Oj ten sezon dał nam mocno w kość (ale komu nie dał)! Było wiele wątpliwości i niewiadomym, stresu co niemiara, ale jakoś daliśmy radę. Bardzo kochamy to co robimy, a ten rok jeszcze bardziej nas w tym przekonaniu utwierdził. Jesteśmy bardzo wdzięczni wszystkim osobom (naszym parom, rodzinom, osobom indywidualnym), które postanowiły w tym roku, mimo panującej pandemii, zorganizować swój ślub, a także wszelkie sesje zdjęciowe. Dziękujemy Wam z całego serca, że daliście nam taką możliwość, boimy się nawet myśleć co by było z nami, gdyby nie Wy! Mamy wielką nadzieję, że przyszły rok będzie dla nas wszystkich łaskawszy.
SESJA ŚLUBNA NA ŻUŁAWACH
Koniec z utyskiwaniem i zamartwianiem, czas na radość i powrót wspomnieniami do pięknych letnich chwil. A trochę ich jednak było. Na początek zabieramy Was na Żuławy. Do krainy malowniczych wsi, architektonicznych perełek i sielskich pejzaży niczym krajobraz Niderlandów. A wszystko to w pobliżu naszego ukochanego Trójmiasta!
Pięknych miejsc zresztą nie trzeba daleko szukać, okazują się być niemalże na wyciągnięcie ręki. W tych pięknych okolicznościach, jakim jest niewątpliwie kraina delty Wisły, mieliśmy okazję przebywać już nieraz, ale pomysł aby zabrać tam jedną z naszych par zrodził się niedawno. Tak się dobrze złożyło, iż Simon pochodzi z Holandii. Oboje z Julią na codzień mieszkają w Belgii, ale na sesję chcieli koniecznie przyjechać do Trójmiasta. Jak się zatem domyślacie, długo nie musieliśmy się zastanawiać nad idealnym miejscem dla tych dwojga. Żuławy okazały się strzałem w dziesiątkę i to nie tylko ze względu na idealne zestawienie ze sobą polskich i holenderskich akcentów. Zresztą co tu dużo pisać, przekonajcie się sami.
Super naturalna sesja, pięknie uchwycona :)
Świetna sesja, wiele wpadających w oko kadrów. No i suknia – przepiękna :)
Lekko, szczerze, radośnie. Bardzo!
Jejku, no pysznie. lepiej niż sernik albo czekolada.
Fajne kadry i piękne kolory. Gratuluję sesji! :)
Do wieczornej kawki mi siadło wspaniale!
Jak sielsko <3 Przepiekne zdjecia!
Piękne zdjęcia!